Moda na ruch

Od zawsze lubiłam sport. Przez większość życia uprawiałam go w różnych formach, od jazdy konnej poprzez pływanie na kręglach i tenisie kończąc. Obecnie biegam i ćwiczę ze znaną już chyba wszystkim Ewą Chodakowską. Dlatego chciałam poruszyć temat mody w sporcie. Wspieram każdą aktywność i uważam, że daje ona wiele satysfakcji, relaksu i odstresowania. Nie wspominając jak zbawienna może być dla kobiecej sylwetki.
Moda w sporcie jest bardzo banalna. Wystarczy czarna (niestety) koszulka ze znaczkiem nike i już czujemy się modnie i sportowo.  Nic bardziej mylnego. Wtedy jesteśmy ubrani po prostu firmowo i jak każdy inny, kto sport uprawia. Muszę jednak przyznać, że w sporcie ubrania muszą być funkcjonalne, dlatego nie zawsze udaje się to połączyć z kolorem, wzorem i krojem. Dlatego wiele z nas idzie zazwyczaj na modowy kompromis.
Nie wiedząc czy uda mi się na poważnie zaprzyjaźnić z bieganiem, sportowe obuwie i strój zakupiłam w Lidlu. Teraz to moje najlepsze sportowe ciuszki - kolorowe, funkcjonalne i wygodne, a także niepospolite, bo bez firmowego logo.
Takie są też ubrania sportowej firmy 4F:

A jednak sportowe szorty mogą być kolorowe, mieć fajny krój i stylowe wiązanie.

W tych spodenkach z chęcią uprawiałabym nie tylko sport. Świetne na grilla, oraz weekendowy spacer w plenerze.

Biały t-shirt z nadrukiem. Idealny do biegania i do innych stylizacji. Ja połączyłabym go z szerokimi, granatowymi, lnianymi spodniami.

Ta koszulka kojarzy mi się z ogromną energią. Zastąpi również bokserkę w każdej sytuacji (stylizacji).