W poszukiwaniu zaginionej kreacji cz.2

Być może moje wygórowane wymagania lub wybredność modowa sprawiły, ze również w sieciówkach nie znalazłam swojego ideału. Możliwe też, że na zdjęciach prezentowane sukienki wyglądają inaczej niż na żywo a brak możliwości przymierzenia obniża ich atrakcyjność. Gdy tylko znajdę chwilkę, wyruszę na poszukiwania w realu. Tymczasem przedstawiam Wam kilka  internetowych propozycji, które chętnie ugościłabym w swojej szafie.

Jest baskinka robiąca talię i jest odsłonięty dekolt. Kreacja kusi też ceną - 69,90 zł. Choć kolor odbiega od ideału, sukienka jest ładna. Bershka.

H&M proponuję coś do pracy. Zaznaczona talia, ładny dekolt i "robiący" biodra krój. Szkoda, że nie wyprodukowano tego modelu w innych kolorach. 149,90 zł.

Bardzo klasyczna, ale za to w paski, które zdają się rekompensować brak dekoltu. Reserved - 149,90 zł.

Fajna, choć trochę wyzywająca propozycja River Island. Ma za to kolor, dekolt i mocno podkreśla talię. Około 170 zł.

Choć pewnie po odwiedzeniu stacjonarnego sklepu rozczarowanie minie, w internetowej wersji udało mi się odnaleźć zaledwie jedną, wartą uwagi propozycję. Zara - 199 zł.